Zobowiązania w Domowym Kościele

Aby mówić o zobowiązaniach, należy uświadomić sobie, jaki jest cel zobowiązań, jaki jest cel bycia w Domowym Kościele.

„Małżeństwa należące do Ruchu, służą sobie nawzajem w udoskonalaniu miłości małżeńskiej, aby stała się prawdziwą drogą świętości.” Celem jest Bóg, do którego dochodzimy poprzez miłość małżeńską. I nie bójmy się tego stwierdzenia – po to jestem w Oazie – Domowym Kościele, by stawać się świętym. Uświęcam się poprzez życie w rodzinie. Miłość do małżonka i do dzieci jest moim powołaniem i drogą do świętości. W tym pragnieniu pomagają mi małżeństwa z kręgu oraz cały Ruch. Celem jest Miłość, a drogą do niej zobowiązania.

Celu tego nie osiągnie się bez wysiłku, bez duchowej pracy i bez łaski danej od Pana. Tak muszę pracować, jakby wszystko zależało ode mnie, tak muszę się modlić, jakby wszystko zależało od Boga.

Zatem, kiedy pracuję na świętość?

Nasza praca obejmuje dwa elementy: codzienny wysiłek podejmowany w trosce o realizację zobowiązań przez cały miesiąc (modlitwa, Pismo św., reguła życia, dialog, rekolekcje) i comiesięczna praca podczas spotkań Kręgu (dzielenie się zobowiązaniami). Najważniejszym zobowiązaniem jest modlitwa osobista (spotkanie z Panem), najważniejszą częścią spotkania Kręgu jest dzielenie się zobowiązaniami. Dlatego zasady Domowego Kościoła podkreślają „Dzielenie się realizacją zobowiązań jest istotnym punktem spotkania i dlatego tę część zawsze prowadzi para animatorska”.

Przed dzieleniem się, warto uświadomić sobie, że dzielę się po to, by ubogacić innych lub uzyskać od wspólnoty pomoc. Wskazane jest wcześniejsze przygotowanie się do tej części spotkania. Dzielenie się nie jest okazją do żartów i ironii, nie powinno pozostawiać nas w poczuciu winy, czy potępienia, ani też nie powinniśmy odczuwać obojętności ze strony innych, gdy mówimy.

Rolą pary odpowiedzialnej kręgu (animatorów), przy pomocy kapłana, jest prowadzenie i pogłębianie dzielenia się, poprzez stawianie odpowiednich pytań. Nie możemy wymagać bardziej od innych niż od siebie. Niemniej jednak, powinniśmy zachęcać innych, by wywierali na nas nacisk, choć nie nękaniem, lecz poprzez sugestie i zachęty.

Małżeństwa tworzące krąg są różne. By uniknąć spowolnienia pracy kogokolwiek w kręgu, musimy uznać, że każdy będzie pracował nad sobą, tworząc kierunek „do przodu”we własnym tempie.

(Notatki sporządzone podczas ORAR-u prowadzonego przez siostrę Jadwigę Skudro w Czarnej w 2005 r.)

Spotkanie Kręgu ma charakter formacyjno-modlitewny. Na pierwszym miejscu formacja, a na drugim modlitwa. „Bo przecież modlimy się przez cały miesiąc”.

Krąg to wspólnota, która pomaga sobie w dążeniu do Boga drogą zobowiązań. Spotkanie jest po to, by pomóc innym parom i by samemu uzyskać pomoc „równi służą równym”. „Równy” lepiej pomoże, niż wyższy przełożony.

Spotkanie to dzielenie się doświadczeniami. Główna praca, to nie spotkanie miesięczne, ale codzienna praca. Skoro dzielenie się zobowiązaniami jest tak ważne, to nie powinno ono być na końcu spotkania, ale w jego centrum, tuż po modlitwie.

Zobowiązania w Domowym Kościele:

  • codzienna modlitwa osobista, ( Namiot Spotkania)
  • regularne spotkanie ze słowem Bożym,
  • codzienna modlitwa małżeńska,
  • codzienna modlitwa rodzinna,
  • comiesięczny dialog małżeński,
  • reguła życia (systematyczna praca nad sobą, swoim małżeństwem i rodziną),
  • uczestnictwo, przynajmniej raz w roku, w rekolekcjach formacyjnych